5.01.2012

Bershka

Oglądałam zdjęcia styczniowego lookbook'u Bershki i niestety przepadłam... Bardzo podoba mi się kila rzeczy i bardzo chcę je miec :) A oprócz tego zamierzam jeszcze kupic parę rzeczy z internetowego sklepu Bershki i Stradivariusa (w końcu jest wyprzedaż, trzeba skorzystac). Czaję się jeszcze na kurtkę - płaszczyk z Vili, w którym również się zakochałam, ale w sklepie powiedziano mi, że niedługo będą przeceniac kurtki, więc czekam i modlę się, żeby był rozmiar, który mierzyłam (no dobra - wysyłam jutro mamę na zwiady ;))

Wymyśliłam, że w tym roku muszę jakoś rozsądnie planowac swój budżet, przeznaczyc miesięcznie tą samą kwotę na ciuchy i kosmetyki, kwotę na inne pilne wydatki, typu jakieś jedzonko, rozrywki, paliwo itp. oraz stałą kwotę, która z każdej wypłaty ma byc odłożona na moim koncie, bo przy obecnym chaotycznym wydawaniu pieniędzy zawsze na koniec miesiąca mam to samo na koncie, nie mogę jakoś nic zaoszczędzic (oprócz tego zbieram 5 zł do specjalnej puszeczki, zawsze 5 z portfela trafia właśnie tam). Przyznaję sama przed sobą, że oszczędzanie nie jest moją najmocniejszą stroną, ale obiecuję sobie - w tym roku to się zmieni, będzie lepiej!

A zdjęc rzeczy z Bershki nie wstawię, bo niestety nie mogę znaleźc nigdzie zdjęc. Ale podam link do strony:
http://www.bershka.com/webapp/wcs/stores/servlet/category/bershkaru/en/bershkasales/155151/Lookbook

Powiem tylko, że sukienki mnie zachwyciły :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz