18.11.2011

violet

Wczorajszy zestaw. Ciepły, przytulny, jesienny, w fioletach z szarym akcentem.

Wpadłam ostatnio na wydawało mi się genialny pomysł - zapisywania planowanych wydatków. Jak pomyślałam, tak zrobiłam - zrobiłam listę planowanych zakupów na listopad i grudzień. Po podliczeniu wszystkiego - załamka... :( Ewidentnie stwierdzam, że przydałby się comiesięczny dodatkowy wpływ na konto. Ktoś chętny? :) :)

wszystko - no name

2 komentarze: