Trochę zakupowych nowości. Chciałam dodac ten post wczoraj, ale nie zdążyłam. Dlatego przełożyłam to na dzisiejszy dzień. Bo wczorajszy upłynął mi w kuchni. Jak weszłam tam przed 14, to wyszłam ok. 21. Zrobiłam pizzę w wersji na bogato z mnóstwem dodatków, później upiekłam bułeczki z pieczarkami, cebulką, szynką, salami i żółtym serem (jeśli ktokolwiek kiedykolwiek uzna, że są one niedobre, to czuję się w pełni upoważniona do zaprzestania rozmów z takim osobnikiem; dla mnie te bułki są przepyszne, moje kubeczki smakowe nie mają ich dosyc), a na koniec zrobiłam jeszcze tartę cytrynową - moja pierwsza w życiu tarta, w czwartek w TK Maxx nabyłam bardzo sympatyczną formę do tarty, więc musiałam ją wypróbowac. Żałuję, naprawdę żałuję, że tak długo nie chciałam spróbowac cytrynowych ciast, są takie smaczne! Zaczęło się od kupionego z braku laku tortu cytrtynowego od Kandulskiego - również polecam :)
Ok, wracając do nowości:
- złoty worek Atmosphere
- nowe oprawki ( tak w końcu są, nareszcie zmieniłam okulary)
- pierścionek z House'a
- buty Deichmann ( są jeszcze w panterkę, ale mnie urzekła zebra, wiosno przybywaj!!)
- futrzak
Torebeczka i futro zajebiste :)
OdpowiedzUsuńOjej a ja na diecie ;)
OdpowiedzUsuńMam taki sam worek :) tylko czarny.
Butki super ! muszę koniecznie skoczyć do Deichmann ! :)
Love every single piece!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionroll.net
Świetny blog ! :) bede tu zagladac :)
OdpowiedzUsuńa tym czasem zapraszam do mnie:
http://paulessa-style.blogspot.com
pozdrawiam ! :)
beautiful things! I love your ring :)
OdpowiedzUsuńkss
buty- bomba! <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
okulary i buty super:)
OdpowiedzUsuńpozdr
love those loafers!
OdpowiedzUsuńhttp://forallthatjas.blogspot.com/