19.06.2012

new

Nowości - tym razem głównie kosmetyczne z mojego sobotniego najazdu na Naturę ;)

- emulsja do opalania Ziaja

- krem Kozie Mleko Ziaja - może nazwa nie jest zachęcająca, ale sam kremik naprawdę bardzo przyjemny i jeśli ktoś nie wierzy - zapewniam, że nie ma żadnego dziwnego zapachu

- paleta korektorów Catrice - wśród trzech odcieni beżu każdy powinien znaleźc coś odpowiedniego, a oprócz tego mamy jeszcze zieleń i beż, wszystkie łatwe do nałożenia, o delikatnej kremowej konsystencji

- rozświetlacz Essence Sun Club - wersja dla brunetek - kilka odcieni w jednym pudełeczku, ładnie rozświetla skórę, nie jest przy tym "nachalny", twarz nie świeci się jak świąteczne drzewko ;)

- japonki - meliski - też z Natury, no wiem wiem, że mi nie są potrzebne, że nie powinnam itp., ale mam tak silną wolę, że robi ze mną co chce - i nie mogłam się im oprzec, gdyby jeszcze nie było w tym kolorze, to może by się udało, bo ani czarne ani szare mnie nie kusiły

- rozmówki hiszpańskie kupione w Empiku, nie pytajcie mnie tylko, która to już książka do nauki hiszp. w mojej kolekcji, ok? może w końcu się zmobilizuję :) tak, na pewno właśnie tym razem mi się uda :) i tym optymistycznym akcentem zakończę :)






4 komentarze:

  1. butki świetne, właśnie podobnych szukam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze chciałam się nauczyć hiszpańskiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, ale jak na razie kończyło się tak, że 2 razy rozwiązali moją grupę, bo zostało za mało chętnych, a jak mam sama się uczyc, to zawsze mam typowo słomiany zapał. ale gromadzenie płyt, książek i rozmówek idzie mi bardzo dobrze ;)

      Usuń