13.03.2012

new

Jak zapowiedziałam, tak robię. Pokazuję nowości. Postawiłam na tak modne obecnie pastele. W Zarze jak zwykle dużo naprawdę pięknych, dobrych jakościowo rzeczy, łatwo dostac oczopląsu, bo gdzie nie spojrzec, tam coś przyciąga nasz wzrok. W H&M jakoś szczególnie nic mnie nie poraziło, mają fajne jakby koronkowe buty w różnych kolorach (skusiłam się na miętowe) i baleriny peep toe w wężowy wzór. Bershka i Stradivarius - sukienki, śliczne, dobre na wiele okazji sukienki, ale mając na uwadze moją sukienkową obsesję, poczekam sobie na wyprzedaże. W Pull&Bear spódniczka z nadrukiem hawajskich kwiatów oraz przezroczysta żółta torba, o której wspomniałam w poprzednim poście (też poczekam, a przynajmniej spróbuję ;p).

A z innych spraw - kto wie jakie to "przyjemne" budzic się w poniedziałek rano z silnym przekonaniem, że mamy niedzielę?? A tu okazuje się, że jednak nie... I taki miałam początek tygodnia...

sukienka - TK Maxx
koszulka, spódnica - Zara
buty - H&M

Kupiłam jeszcze oczojebne lakiery z Golden Rose - ale zdęcia nie dodaję, bo wiem, że nie oddaje rzeczywistych odcieni, pod tym względem mój aparat jest niezwykle kapryśny.

I po zakupach stwierdziłam, że koniecznie muszę nabyc jakąś torebkę, najlepiej kremową, jak znam siebie, to w sytuacji pilnego zapotrzebowania na coś, z czym nie powinno byc żadnego problemu - nie będę mogła znalezc takiej, jakiej chcę...






7 komentarzy: