24.10.2011

it's over

Myślę, że chyba się wychorowałam. Został mi co prawda jeszcze kaszel, ale jest lepiej i wracam do normalnego funkcjonowania. Mam nadzieję, że nie okaże się, że jednak nie jestem jeszcze do końca zdrowa i przez kilka dni będzie dobrze, a później wirusy znowu zaczną atakowac. A jako pamiątka chorobowa super zdjęcie "łóżkowe", oczywiście jak chorowac, to tylko w towarzystwie ukochanego czworonoga i laptopa ;)

2 komentarze: