4.10.2011

inspirations

Z racji tego, że nie pamiętam, kiedy ostatnio były tu jakieś inspiracje, to dzisiaj właśnie będą :) Poza tym jestem zalatano-zabiegana, bo w środę wylot na długo wyczekiwane wakacje. W związku z tym przygotowuję rzeczy, wymyślam, układam i chyba w 90% jestem gotowa na pakowanie, chociaż nienawidzę tego strasznie... Jest to dla mnie czynnośc tak samo "pociągająca" jak ubieranie choinki (i nie myślcie, że ze mnie jakieś nowe wcielenie Grincha, że nienawidzę świąt itp., po prostu ozdabianie świątecznego drzewka jest ponad moje siły, nie mam do tego cierpliwości). I tak samo rzecz ma się z pakowaniem, ta dbałośc o wykorzystanie każdej najmniejszej przestrzeni, staranne składanie rzeczy... Co ja poradzę na to, że najchętniej wrzuciłabym wszystko w odpowiednio duży karton i wysłała na miejsce trochę wcześniej, żeby już czekało na moje przybycie?? Ale i tak z wyjazdu na wyjazd robię postępy :) Kiedyś samo myślenie o tym, co ze sobą zabrac odkładałam tak długo, jak się dało. A teraz w ciągu 30 minut zrobiłam listę zestawów na wszytskie dni :) I mam pełne prawo do tego, żeby byc z siebie dumną :D







1 komentarz:

  1. świetne inspiracje, a co do listy to podziwiam Cie! ja jestem bałaganiarą i leniuchem :P tez nie cierpię pakowania, zawsze czegos zapomnę...:p
    obserwuję i liczę na rewanż :*

    OdpowiedzUsuń