27.10.2011

26.10.2011

Wczorajszy zestaw. Pierwszy raz miałam na sobie nowe ponczo, w sumie pierwszy raz w życiu miałam na sobie jakiekolwiek ponczo. Przedtem jakoś wzbraniałam się przed tą częścią garderoby, wydawało mi się, że nie ogarnę tego, zamotam się i będzie mi po prostu niewygodnie. Pomyliłam się. Ponczo jest świetne. Bardzo dobrze się w nim czułam, podoba mi się, jak wygląda, a oprócz tego jest milutkie i ciepłe, no dobra - i ma frędzelki, a ja frędzle uwielbiam :)

Oglądacie Dextera? Nowy sezon jest niesamowity, każdy odcinek mnie zaskakuje, trzyma w napięciu do samego końca i niecierpliwie czekam na następny...

Zestaw:
legginsy, kurtka - Zara
szal, ponczo, biżu, sweter - no name
torba - H&M
buty - nie pamiętam, albo Boti albo no name





7 komentarzy: