22.09.2011

21.09.2011

Codziennie mam ambitny plan napisania notki. I na temat moich jesiennych aspiracji zakupowych i na temat najbliższych planów, zaczynając od podróży, spotkań, poprzez filmy, książki, kończąc na planowanych kombinacjach kolorystycznych na moich włosach. I każdego dnia jest to samo, niewiadomo kiedy robi się późno i kończy się tak, że dodaję na szybko wpis, który następnego dnia dodaje się automatycznie. I jestem zła na siebie... Ale teraz, jak już przyznałam się do wszystkiego, może w końcu poprawię się i napiszę coś więcej :)

Ostatni zestaw:
spodnie - Zara
buty - chyba Boti (nie jestem pewna, kupowałam je dawno temu, gdzieś w moich pierwszych wpisach jest o nich wzmianka)
bluzka - Calzedonia
torba - H&M
zegarek - River Island
narzutka, pierścionek, bransoleta - no name




5 komentarzy:

  1. Fajny zestaw ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No mi się umiarkowanie podoba, ale ponieważ szewc bez butów chodzi, to sama najchętniej nosiłabym jutowy worek. I bardzo dziękuję za miłe słowa. Cmoczki, www.wczym.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, you look beautiful! Love the black and white combination!!! I love your blog and now following! Maybe you'll have time to visit my blog:)

    Kisses,
    Annabelle
    http://vivaluxury.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń